przygody

gaba59 · Administrator

w tym roku wigilia też u nas ,w ubiegłym była u Andrzeja ,teraz wypadało by na mamę albo teścia ,do nie dawna tak było robiliśmy na zmiany ,tylko ,że mamie coraz ciężej a jak ja mam jechać do któregoś z nich jechać od rana bo trzeba pomóc to wolę u siebie ,każdy też coś przywiezie będzie dobrze
okna by trzeba było umyć ale wciąż pada i mało czasu
w sobotę idę do pracy ale jak Andrzej będzie miał wolne to może jedno umyje ja drugie a Sylwia u siebie i jakoś to będzie

jolka

Cześć Piękne. Już jestem.
Byłam w Warszawie , pierwszy raz chyba od 10 lat.
Zachwycone to ja nie jestem, ale impreza się całkiem udała.

Dzisiaj tak tu siędzę i "płodzę" kolejne kartki i przyszło mi do głowy :
- szary ekran, szare okno, szary dzień , strach spojrzeć do lustra.
Tylko usiąść i pić.

Aby do świąt, potem to już z górki.

Miłego dnia .Pa

gbad1959

OJJJJ,,,,Jolka coś masz robaczywe myśli,,??Przecież lubisz jesień,,Głowa do góry ,życie jest piękne,,,a żeby nie nudziło się nam to czasem los nam płata figle a my czasem musimy mieć ,,doliny" bo od samych dobrych dni to byśmy bzika szybko dostali..

gbad1959

Jutro na 19 godz. jadę na wigilię z zakładu pracy..Gabrysiu Ty to masz dobrze ,mało że Andrzej chłopak młodziutki ,to jeszcze Ci okna umyje, .Mój dziadziuś dużo rzeczy robi ,ale okna to w swoim życiu to nigdy nie umył.

gaba59 · Administrator

Mój młodzieniec za często okien nie myje ,może zdarzyło sie to ze cztery razyale jak jest potrzeba to chętnie mnie wyręcza ,ostatnimi czasy to Sylwia wyrywała sie do okien ale teraz cały tydzień do pracy a w weekendy do szkoły ,o tej porze to oka były już zawsze pomyte,
Jolka ja w W@arszawie byłam raz w życiu w 1977r,mimo,że mówią ,że jaest brzydka mnie sie podobała.
nie wiem czy zauważyłyście ,że mężowie naszych koleżanek to wszyscy tak poważnie wyglądają,w stosunku do swoich żon Very Happy

beboks

To tak jak mój Grażynko,nigdy nie umył okien.Dawniej gdy miałam mamę ,to było mu żal mnie i czasami umył podłogę i zdarzyło mu się poprasować,ale to niestety stare dzieje,gotować też nie gotuje.Gabrysiu masz rację z mężami koleżanek Wink

.Pozdrawiam z deszczowej,ponurej Sławy.

jolka

Cześć koleżanki moje. Zastanawiam co to za skrót myślowy a`propos starego wyglądu mężów na tle wspomnianych nieumytych okien?

Gabi - tłumacz.

Tak naprawdę to coś wam opowiem , kiedy jestem u siory w Paryżu większość mijanych panów wydaje mi się ...gejami są tak zadbani, wyczesni, elegancko ubrani i pachnący .
Kiedy za to wracam do domu to przez pierwsze dni mam wrażenia ,że polscy panowie to w więlkszości śmierdzace niedomyte fleje ,z sieką na głowie , ubrani w stylu lat 70 -tych .

Prawda leży jak zwykle pośrodku. Bez przesady nie jest tak żle.
Choć musicie przyznać ,że nie ma u nas tradycji zadbanego mężczyzny.Jak taki nie ma żony to strach aż patrzeć a i czasmi ci przy żonach różnie wyglądają.

Grunt to czysty , umyty i uczesany .

Dlaczego starzej wyglądają? Bo szybciej dziadzieją. Jak jeszcze mają takie żony co to wszystko zrobią , a księciunio tylko w fotelu dobrze się czuję to efekt murowany.

Oczywiście nie dotyczy to waszych mężów.

A okna? Okna nie zające nie uciekną. Będzie ładny dzień to je umyje, nie będzie ładnego dnia to nie umyję . A święta i tak będą.

Pa

beboks

Ja jutro mam gości,syn,synowa wnuczek i siostra.Edzia nie będzie dopiero wieczorem,więc będę sama biegać za wnukiem hihi.Przyjeżdżają z prezentami,bo święta spędzą w Pile.Nic dzisiaj nie zrobiłam,tylko zakupy,0 16 kawa u koleżanki,a teraz odpoczywam,bo jutro spokojnie nie posiedzę,bo wnuczek strasznie żywy jest,a 50 letnia babcia już za nim nie nadąża, pogoda fatalna ,raczej nie na spacer.Święta tuż ,tuż,ale przyznacie,że kiedyś były święta skromniejsze ,ale bardzie oczekiwane,może dlatego że niektórych osób zabraknie przy wigilijnym stole.Pa dziewczynki miłego wieczoru .

gaba59 · Administrator

Jolka z tymi staro wyglądającymi mężami koleżanek to tak:
odszukała mnie koleżanka z którą jeżdziłamj na kolonie i zimowiska z Lechii,więc zaraz przeglądam zdjęcia w jej profilu ona nie zmieniona a tu staaarrryyyy mąż i tak jakoś czasami mi sie zdarza takie zaskoczenie ,ale najważniejsze ,że to my młodo wyglądamy Wink

jolka

Rozumiem.
Najważniejsze ,że my młodo wyglądamy i twój mąż też - Szczęściaro.

jolka

>> Życie...

Pani z pary A do pani z pary B:

Jestem w k ** urwiona: na moją propozycję pójścia do restauracji on powiedział,że jesteśmy ze sobą dostatecznie długo abyśmy poszli do niego. Tam musiałam coś przyrządzić do kolacji, potem zaciągnął mnie do łóżka, zero gry wstępnej, w niecałe dwie minuty skończył, odwrócił się i zasnął!

Pani z pary B do pani z pary A:

U mnie zaś wszystko pięknie! Zabrał mnie do eleganckiej restauracji, opłacił pyszną kolację z fantastycznym winem, odbyliśmy romantyczny spacer do niego, tam przy świetle świecy prawie godzinę mnie rozpalał wstępnie, a potem była prawie godzina wspaniałego seksu! I po tym wszystkim jeszcze godzinkę miło żeśmy gawędzili, aż usnęłam pierwsza!

Pan z pary A do pana z pary B:

Było cudownie! Poszła ze mną, ugotowała kolację, żeśmy się pokochali,
dzisiaj jestem szczęśliwy i wyspany!

Pan z pary B do pana z pary A:

Jestem skończony! Jak głupek zgodziłem się aby wybrała knajpę, to
zaprowadziła mnie do jakiejś restauracji na starówce, z jakimś francuskim winem. Jak zobaczyłem rachunek, to omal nie zemdlałem, musiałem tam zostawić całą forsę i nie stać mnie było na taryfę! Czynsz i liczniki mam nieopłacone, więc musiałem zapalić świecę! Po tych nerwach godzinę mi nie chciało śmigło odpalić, a potem godzinę skończyć nie mogłem! No i nie mogłem w końcu zasnąć, gadałem z tą wariatką o głupotach różnych aż mi ..zachrapała...

gbad1959

Super Jolka no i morał z tego ,,no nóż jeszcze się taki nie narodził co by wszystkim dogodził""Wigilia zakładowa była nadzwyczaj fajna ,ale jakoś dziwnie zanikają wszystkie tradycje??opłatka zero , kolęda jedna odspiewana ,za to wóda i tańce???.To po prostu była zabawa ,a nie wigilia....Bardzo żle się dziś czuję chyba jakaś paskudna grypa jelitowa ,jestem bardzo słaba i ciągle śpię.U mnie to nie normalne ,..

gbad1959

Stracony dzień nic kompletnie nic dziś nie zrobiłam..Dobranoc słoneczka.....

jolka

Grażynko , a mi się wydaję ,że chodziło jeszcze o to ,że zupełnie co innego znaczy -" było cudownie"- dla mężczyzny a co innego dla kobiety.
I nie tylko w tej określonej sytuacji.

Miłego dnia moje Piękne.

jolka

Ach, zapomniałam , a jak tam zdrówko?

Dlaczego masz wyrzuty ,że cały dzień stracony , bo nic nie zrobiłaś? Zupełnie nie rozumiem? Przecież to sobota , masz do tego absolutne prawo .