przygody

gbad1959

Bernadetko Tomickiego to jest ulica między Sródką a Michała.Co do rodziny Reni to jej mama nie żyje, ona wyszła za mąż za Matybe Romana z 8b,on też nie żyje miała syna Gerarda ale wątpie żeby on się Renia interesował ,brat ?niewiem. prosiłam ta mamy koleżanke ,to sie dowie czy ktoś się u Reni pojawia .

gbad1959

No proszę już mamy 20 stron.......Narazie dziewczyny idę na ogródek kawa wypita ,pa.

beboks

Nie wiedziałam że tam jest jakiś ośrodek dla ludzi chorych , wlesie to tak na osiedlu,niewiadomo czy wzruszenie nie zaszkodzi jej,bo wygląda na to ,że jest kontaktowa,tylko ciało odmawia posłuszeństwa

beboks

Dzisiaj gdy mam wolne to słoneczko za chmurami i nici z mojego opalania,jest ciepło,tylko że nie zarumienię się.Mąż robi porządki w ogrodzie ,on to ma dobrze aż dwa miesiące wakacji,a ja cieszę się z jednego dnia Sad

.Ja oczywiście w kuchni gotuję ,jutro będę sama ,syn na studia ,a ędziu jedzie do Zielonej Góry na stare lata zapisał się do PSL i maj a jakieś zebranie,dziewczynki wsiadajcie i przyjeżdżajcie do mnie,okazja jedna na tysiąć

beboks

Teraz wygląda za chmurek sloneczko,ale silnie wieje wiatr i kurzy się niesamowicie,zrobiłam salatkę z Jolki przepisu,ale z tuńczykiem i zajadam już drugą porcję,uwielbiam wszelkie sałatki.Pa idę do ogrodu mimo wiatru,muszę korzystać ze świeżego powietrza,gdy mam wolne

gaba59 · Administrator

Benia jak wyślesz już tekst to w prawym górnym rou jest ramka zmnień,nacisnij ją i wróci Twój tekst który już wysłałas.

gaba59 · Administrator

idzie nowe
białe kołnierzyki
z łoskotem zdobywają fotele

mocne kły i pazury
żądza głów

ułańską fantazję
rozmieniliście na kozacką

Waśka miał rację
ja mu nie wierzyłem

beboks

No i jestem sama ,miejscowe koleżanki w Paryżu,domowników też nie ma ,Wy nie chcecie przyjechać idę zobaczyć ,czy peweks przyjechał,ale słyszałam ,że nie będzie przez dwa tygodnie,a potem chyba na słoneczko teraz świeci cudnie,nie wiem jak będzie popołudniu.Gabrysia już pewnie w drodze do pracy,Grażynko to już ostatnie dni urlopu,czy jeszcze tydzień,bo pogubiłam się.Jolka czas wracać do grona zdrowych Cool

beboks

Nie chwali się dnia przed zachodem słońca,niestety nie zdązyłam wócić z peweksu,a tu po słońcu Z opalania nici,ale poprawiłam sobie humor zakupami,dzisiaj było dużo nowych rzeczy ,ale za to droższe po 20,15 zł,ale i tak kupiłam ,bo w sklepie zapłaciłabym drożej.Kupiłam dwie pary długich sportowych spodni,rybaczki i dwie identyczne bluzki,jedną dla siostry.W tym miesiącu wleci mi 200zł,bo nie chorowałam i kwartalnie u nas płacą od niedawna 100 zł brutto za każdy miesiąc takiej premii,gdy się nie ma zwolnienia lekarskiego,to netto gdzieś będzie 200 zł,więc na to konto zaszalałam

gbad1959

U nas też pogoda marna ,pochmurno. Ja mam urlop do 11 o7 ,ale dzis byłam sprzatac dom, dopiero wróciłam. W poniedziałek też pojade sprzątać ten dom ,Forsa sie przyda ,hahahehe....Jolka przestań już tak wszystkich gościć bo zbankrutujesz ,a poza tym nie masz czasu dla nas .

gbad1959

Tak Gabrysiu ,nikt nie wiedział co z Renią. Słuchajcie ta mamy koleżanka ( Zdzicha ma naimię) zadzwoniła wczoraj do mnie i powiedziała że aby żałowała ,że ruszyła z Renatą nasz temat. Benia masz rację Renata nasze pozdrowienia strasznie przeżyła. Najpierw ucieszyła się a potem tak okropnie zatrzęła płakać, że aż szlochała - myślała że już nikt o niej nie pamięta ,że już nie ma nikogo na świecie co o niej myśli a co dopiero ją pozdrawia. Zdzicha mówi że takiego wzruszenia dawno nie widziała, mówi że nie mogła wytrzymać łzy jej same płynęły.No ale moje drogie Renia jej powiedziała że -ona nie chce żebyśmy ją odwiedzili,bo nie chce żebyśmy ją oglądały w takim stanie-. Co teraz zrobimy?????

gbad1959

Może przez Tą Zdziche podamy Reni jakieś nasze zdjęcia albo coś jakis upominek?A może jednak ją odwiedzić może tylko tak mówi? Naprawdę niewiem ?????Co Wy o tym myślicie. Coś trzeba zrobić bardzo mi Renaty żal, to co ją spotkało to jest okropne.......

gbad1959

Zdzicha zrobi dyskretny wywiad pogada z Reni opiekunką Hanią to jeszcze się coś dowiemy, czy wogóle ktoś Renate odwiedza itd.......

beboks

Właśnie trudno powiedzieć,czasem mówi się ,że nie chce się nikogo widzieć,a jest odwrotnie,nie wiem,najlepiej zrobić wywiad,a ponadto moze Renia oswoi się z tym przezyciem.,przecież nigdy nie wiemy kogo taki los spotka i czego się tu wstydzić,to jest smutne,sprawa delikatna,trzeba to przemyśleć,moze malymi krokami.Uwazam ,że najgorsze jest ,gdy ma się Swiadomoś,bo jeśli człowiek choruje,ale jest nieświadomu,to wydaje mi się ,że to lepiej,ja napatrzyłam się dosyć na ludzi chorych i wiem co mówię,nie zycze tego największemu wrogowi

gaba59 · Administrator

Grażynko czy do niej można chodzić o określonych godzinach,bo ja tak myslałam żeby iść do niej we wtorek po pracy kończę o17,00,może Grażynka by sie ze mną umówiła i poszły byśmy razem ,może jakos ja przekonamy żeby chciala z nami pogadac.Wiecie to tak jak kogoś długo nie widzisz i zdajesz sobie sprawe że Twój wygłąd jest z różnych powodow nie najlepszy ,że inni mają fortuny a ty nic ,tez nie masz ochoty iśc na spotkanie ,mimo wszystko uważam ,że powinnyśmy iśc