Rejestracja FAQ Użytkownicy Szukaj Forum www.malta50.fora.pl Strona Główna

Forum www.malta50.fora.pl Strona Główna » GGBJ » przygody Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 36, 37, 38 ... 172, 173, 174  Następny
Napisz nowy temat  Odpowiedz do tematu Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat 
PostWysłany: Pią 23:27, 01 Sie 2008
gbad1959

 
Dołączył: 07 Cze 2008
Posty: 641
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: poznań


Nic się nie dzieje ciekawego ,byliśmy na pogrzebie tego Dawida kolegi Taty,potem biegiem właśćiwie na szybkich kołach do pracy .Nielubie jak Bogdan jest rano w domu strasznie mi wtedy dzień ucieka nic przy tym mężusiu nie zrobie bo mruczy ,(za szybko wypiłaś tą kawę itd...)Teraz mówię Wam słonka DoBrAnOc.......


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Sob 9:05, 02 Sie 2008
gbad1959

 
Dołączył: 07 Cze 2008
Posty: 641
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: poznań


I mamy następny dzień. Witam lalunie. Dziś pogoda dla Jolki i Gabrtsi .Ale może dobrze , posprzątam trochę dom ,chyba będzie sporo pracy ,bo jak jest słonko to tylko podłogi po łebkach przelatuje. Urlopowiczka Benia odsypia ten nienormowany czas pracy.Kiedy będziesz w Poznaniu ,może się spotkamy wszystkie ?????? Narazie.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Sob 9:41, 02 Sie 2008
jolka

 
Dołączył: 05 Cze 2008
Posty: 604
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


Hmmmm, spadły trzy krople i jeszcze duszniej się zrobiło. Gdzie ten zapowiadany deszcz? Właśnie słonko wychodzi.
POjadę dzisiaj do Reni , póżniej napiszę jak było. Pa


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Sob 14:49, 02 Sie 2008
beboks

 
Dołączył: 05 Cze 2008
Posty: 669
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


Może w środę odwieziemy siostrę do Poznania popołudniu to wieczorem mogłybyśmy się spotkać jeśli macie czas,ale to nic pewnego jeszcze,mam zaległy obowiązek pojechać do Rogożna na cmentarz ,30 lipca minął rok od śmierci teściowej.Pogoda nam się popsuła na dni Sławy,a to pech,a wieczorem taki koncert,trzeba bedzie wziążć parasol,ale tylu nie mam dla wszystkich.Zaplanowalam dzisiaj zamiast obiadu griłł i chyba bedziemy smażyć na dworze a jeść w domu.Buziaki dle wszystkich


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Sob 20:44, 02 Sie 2008
gaba59
Administrator

 
Dołączył: 05 Cze 2008
Posty: 687
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


Takie ochłodzenie jak dzisiaj to gorzej jak w czoraj ,na dworze chlodno a w pomieszczeniach duchota w pracy pot mi uszy zalewał ,ale nie jest zle jakoś wytrzymam ,najgorzej jest jak klienci wchodzą i każdy " o jeju jak panie mogą tu wytrzymać "
wczoraj po pracy o 18,00 pojechaliśmy na żwirownie sie wykąpać ale było fajnie,
Cały czas myśle o Reni dwa tygodnie na urlopie i teraz tydzień w pracy i cały czas u niej nie byłam ,ale jak wychodze o 17,0 z pracy to jestem tak skonana tym gorącem i jeszcze jak pomyśle o tych korkach zanim do niej zajade ,jeszcz do tego przejazd na Michała zamknięty .to mi sie wszystkiego odechciewa ,ale wyrzuty sumienia mam ,
w środę wieczorem by mi pasowało do 17,00 jestem w pracy


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Nie 11:35, 03 Sie 2008
beboks

 
Dołączył: 05 Cze 2008
Posty: 669
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


Ja też wyrzuty mam ,bo rozmawiałam z synowej mamą ,która jest dyrektorem Domu Pomocy Społecznej w Pile i mi powiedziała,że teraz nie możemy jej samej zostawić,bo narobiłyśmy jej nadzieji i przeżywałaby jeszcze bardziej swoją samotność.Wiem to jest trudne w dzisiejszych czasach,bo każdy zaganiany i nikt z naszej klasy nie podjął tego wątku,chociaz raz w miesiącu,żeby ją ktoś odwiedził,czas pokaże ,czy damy radę.Koncert był super,pogoda dopisała,bo przestało padać,mam jeszcze gości ,zajrze póżniej.Kto ma ochotę to możemy się w Srodę spotkać na dwie godzinki,może Arleta dołączy,wyraziła chęć spotkania.Buziaki


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Nie 19:20, 03 Sie 2008
jolka

 
Dołączył: 05 Cze 2008
Posty: 604
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


Cześć Laski! Tak jak dzisiaj to mogłoby być całe lato , ciepło , ale słońce tak nie parzy.

Byłam dziewczyny u Reniutki Wczoraj i dzisiaj też. Wczoraj nie pisałam już nic , bo miałam takliego " nerwa" / jak mówi moja siostra /,że do niczego się nie nadawałam.Miałam ochotę tylko wrzeszczeć.
Noga mi spuchła do rozmiarów nie wiem już czego, wszystko mnie drażniło , nawet masaż stóp. No to się naćpałam koło północy i obudziłam się w południe . Debilka .

U Reni było sympatycznie , ale chyba trzeba się przyzwyczaić do tej atmosfery , ciągle wracam od niej totalnie przygnębiona.Dzisiaj już lepiej.

Renia wczoraj wspomniała mi ,że marzy jej się sałatka z pomidorów, ogórków i cebuli. Pięć minut roboty a dziękowała mi dzisiaj jakby jej nie wiem co przywiozła.
Posiedzaiałam z nią i wiem ,że to dla niej ogromna frajda.
Opowiedziała mi trochę o swoim życiu jeszcze przed chorobą . Smutna hiostoria.

Jak to jest ,że jednym byk się cieli, a innym w drewnianym kościele cegła na głowę spadnie. Dlaczego nie ma sprawiedliwości?


Szkoda ,że tyle na świecie jest spraw na które nie mamy żadnego wpływu.

Dziewczyny patrząc na życie Reni to my wszystkie i tak Pana Boga za nogi trzymamy.
Pa.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Nie 21:31, 03 Sie 2008
gaba59
Administrator

 
Dołączył: 05 Cze 2008
Posty: 687
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


To co teraz napisze to może można uznać za blużnierstwo ale ja czasami myślę ,że po tamtej stronie nic nie ma ,potem ,że może istnieje reinkarnacja ,ale jak widzę życie Reni to myślę ,że życie nie miało by sensu gdyby nic nie było po drugiej stronie,jaki sens miało by w takim razie jej życie? ni emyślę o tym ,że może jest dla nas jakimś wyzwaniem ale chodzi mi tylko o nią
cieszę się Jolka ,że u niej byłaś, troche mi lżej ,
Benia jak będziesz cos wiedziała o środzie pewnego to pisz


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Nie 21:33, 03 Sie 2008
gaba59
Administrator

 
Dołączył: 05 Cze 2008
Posty: 687
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


Ja mogę po 17,00 bo Sylwia ma urlop więc wcześniej nie da rady


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Nie 21:45, 03 Sie 2008
jolka

 
Dołączył: 05 Cze 2008
Posty: 604
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


ja też mogę się spotkAĆ TYLKO DAJCIE ZNAK.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pon 10:11, 04 Sie 2008
gbad1959

 
Dołączył: 07 Cze 2008
Posty: 641
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: poznań


Może być środa ,najwyżej pojadę dosprzątać w firmach po spotkaniu tylko gdzie i o której ? Dała bym znak Emili ,bo też mówiła że mam ją powiadomić to by przyjechała na spotkanie. Jolka jak przeżyłaś pożar magazynów na Modlińskiej ,przecieżto Ty byłaś najbliżej z nas,.Ładna tragedia,ile ludzi straciło miejsce pracy? A ten dym ,czarmy ,przerażający widok??


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pon 10:33, 04 Sie 2008
gbad1959

 
Dołączył: 07 Cze 2008
Posty: 641
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: poznań


Myślę że część tego piekła przed chorobą Reni to był Śp.Roman ,szkoda że się w nim zabujała. I jak pomyślę ,że przed Renią trochę krencił ze mną to Bogu dzięki że ja się nie zaangażowałam w tą znajomosc ,no ale tam do góry ,każdy ma swoje przeznaczenie .Nigdy nie wiadomo co my jeszcze przeżyjemy? Tylko że ,Renia ma całe życie ,,HORROR",my to choć pół wieku ,który już przeleciał ,nie mamy co narzekać.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pon 10:40, 04 Sie 2008
gbad1959

 
Dołączył: 07 Cze 2008
Posty: 641
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: poznań


Pogoda do bani ,kiepsko się czuję, ale to u mnie norma.Miłego dnia lalunie. MOŻE SPOTKAMY SIĘ U MNIE///???????Bogdana wyślę do Dawida na parę godzinek.Tylko nie gniewajcie się ja nie mam czasu uszykować takiej uczty jak Jolka najwyżej upiekę placek i zrobimy sobie grila, jak nie będzie padać??Bardzo zapraszam ,Bernadetka miała by okazję zobaczyć w jakim prymitywie mieszkam..


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pon 20:00, 04 Sie 2008
jolka

 
Dołączył: 05 Cze 2008
Posty: 604
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


Ja też zapraszam do siebie , jeżeli tylko macie ochotkę. Grażynka nie przesadzaj z tym "prymitywem".
Pożar był przerażający , widok też .Zwłaszcza z okna było widać jęzory ognia, ale jakoś po wizycie u Reni nie chciało mi się o tym pisać.

Dzięki Bogu nikt nie zginął. Resztę można kupić.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pon 20:04, 04 Sie 2008
jolka

 
Dołączył: 05 Cze 2008
Posty: 604
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


Dzwoniła Arleta tez ma ochotę się spotkać.
Opowiadała mi ,że przez kilka dni na forum widziała jak " wchodzi w jej profil" jakiś facet z Monachium. W końcu napisała na prywatną skrzynkę czy zna naszego kolegę i co?.............. Zna. Nasz kolega P. nas ogląda z ukrycia przez skrzynke swojego kolegi.
Pewnie był ciekaw czy plotkujemy na jego temat . Narcyz jeden.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
przygody
  Forum www.malta50.fora.pl Strona Główna » GGBJ
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)  
Strona 37 z 174  
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 36, 37, 38 ... 172, 173, 174  Następny
  
  
 Napisz nowy temat  Odpowiedz do tematu  



fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © phpBB Group
Theme designed for Trushkin.net | Themes Database.
Regulamin