Rejestracja FAQ Użytkownicy Szukaj Forum www.malta50.fora.pl Strona Główna

Forum www.malta50.fora.pl Strona Główna » GGBJ » przygody Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 53, 54, 55 ... 172, 173, 174  Następny
Napisz nowy temat  Odpowiedz do tematu Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat 
PostWysłany: Nie 18:32, 07 Wrz 2008
jolka

 
Dołączył: 05 Cze 2008
Posty: 604
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


Grzyby Reni smakowały dostałam zamówienie na jeszcze.....

Słyszałyście o " ciasteczkach korzennych "w czekoladzie?Reni się zamarzyło.


Napiszcie mi proszę coś o Emilii.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Nie 18:49, 07 Wrz 2008
beboks

 
Dołączył: 05 Cze 2008
Posty: 669
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


Ja w piątek rozmawiałam na skype z Gabrysią .Spotkała ich u siebie na osiedlu,Emilia szła z jakąś kobietą i mężem.Emilia nie zatrzymała się ,tylko jej mąż powiedział o tym Gabrysi ,nic więcej nie wiemy co się stało,czy chorował,czy to coś nagłego.Gabrysia dzwoniła do Grażynki,ale ona też nic nie wie.To straszne


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez beboks dnia Nie 18:50, 07 Wrz 2008, w całości zmieniany 2 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pon 1:31, 08 Wrz 2008
gbad1959

 
Dołączył: 07 Cze 2008
Posty: 641
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: poznań


to gorzej jak straszne ,,,,I jak tu nie pisać ,czy rozmawiać o swoich dzieciach??Niestety nadal nic nie wiem co się stało Krzysztofowi ,zdrowy był jak koń .Może żebym nic nie wiedziała od Gabrysi ,to bym do Emili zadzwoniła ,bo często ostatnio wydzwaniałyśmy do siebie ,no ale teraz jest mi okropnie niezręcznie ,jeszcze trochę poczekam,,nie umiem udawać,Zeby tak z głupia frant zadzwonić,,,,,,,,.Właśnie wróciłam z Berlina ,tylko do was zajrzałam i idę spać ,dobranoc, do jutra.................


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pon 8:28, 08 Wrz 2008
beboks

 
Dołączył: 05 Cze 2008
Posty: 669
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


Gdzieś ty Grażynko zabłądziłaś do Berlina,co kupujecie nowy samochód?Gdzie przekraczaliście granicę ,trzeba było zboczyć do Sławy na kawę.Dzisiaj idę na 14 do pracy ,nie lubię tej zmiany,ale bardziej nie lubię nocek


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pon 13:58, 08 Wrz 2008
gbad1959

 
Dołączył: 07 Cze 2008
Posty: 641
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: poznań


Nie Bernadetko w Berlinie byliśmy odebrać Dawida ,niestety zrezygnował z tych niby kokosów za granicą ,jednak wygrała rodzina,,Dużo by mówić ,stwierdził ,po prostu,że się nie opłaca,parę groszy więcej,,,,ale jakim kosztem??????.Jedni lubią rozłonki i hulaszczy tryb życia, drudzy nie,,,,Nie było Bernadetko czasu zajeżdrzać na kawę ,bo wyjechaliśmy z domu około 14,ajazda w dwie strony i dziś na rano do pracy ,dzięki za propozycję .Jechaliśmy przez Świecko.....Teraz to ja już biegiem muszę do pracy,,,,


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pon 23:06, 08 Wrz 2008
beboks

 
Dołączył: 05 Cze 2008
Posty: 669
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


A to szkoda ,bo chyba nie nadłożylibyście drogi,ale rozumiem ,że to była nagła sprawa.Dzisiaj wróciłam z pracy o normalnej porze,jutro chyba się nie uda.Dobranoc


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez beboks dnia Pon 23:07, 08 Wrz 2008, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
PostWysłany: Wto 13:07, 09 Wrz 2008
beboks

 
Dołączył: 05 Cze 2008
Posty: 669
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


Chyba ma rację Twój syn ,młodzi powinni być razem,obojętnie gdzie ale razem,to są ich szczególne chwile w życiu,a niestety wiem to na przykładzie swoich znajomych,że takie wyjazdy oddalają od siebie ludzi,ta osoba która przebywa za granicą wypada z życia rodziny,przyjazdy są świętami,ale to nie jest normalne życie,a Twoi młodzi są na początku swojej drogi życiowej i powinni być razem.U siostry męża siostrzeniec wyjechał krótko po ślubie i małżeństwo nie przetrwało nawet roku .A dziewczynie też byłoby bardzo trudno wychowywać samotnie takie maleństwo,to dobrze świadczy o Twoim synu,że kocha bardzo swoją rodzinę,możesz być z niego dumna


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Wto 20:21, 09 Wrz 2008
gaba59
Administrator

 
Dołączył: 05 Cze 2008
Posty: 687
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


Wcale mu sie nie dziwię ,że wrócił ,mój Andrzej jak wyjechał do Anglii miesiąc go nie bylo ,mi bylo cieżko i jemu tez jak wrócił to powiedział ,że chetnie pojedzie jeszcze raz ale tylko z rodzina ,drugi raz na rozłąkę sie nie godzi ,
jak Maciej sie urodził we wrześniu ,Andrzej akurat jeżdził do pracy do Poznania ,wyjeżdżał po siódmej a wracał o18,00 cały dzień z malutkim dzieckiem sama ,spacery zakupy ,a on wracał jak juz bylo ciemno i to tego wszystkie soboty pracujące ,nic przyjemnego ,na pewno synowa sie cieszy ,że syn wrócił a mu w domu też lepiej .


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Śro 11:14, 10 Wrz 2008
beboks

 
Dołączył: 05 Cze 2008
Posty: 669
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


Co u was dziewczęta,ja już po zakupach w peweksie,krokiety z kapustą i grzybami oraz pierogi z takim samym wkładem zrobione.Teraz muszę troszeczkę przed pracą odpocząć Wink


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Śro 20:23, 10 Wrz 2008
gaba59
Administrator

 
Dołączył: 05 Cze 2008
Posty: 687
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


Ty to masz zdrowie ,przed pracą taka robota ,ja przed pracą to coś mało wymagającego im szykuję .Mój peweks przyjeżdża jutro.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Czw 15:25, 11 Wrz 2008
gbad1959

 
Dołączył: 07 Cze 2008
Posty: 641
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: poznań


Parę dni nie byłam na forum ale nie ja sama Jolka się też nie odzywa. Ja nie byłam z przyczyny technicznej ,chyba Kasi siostra albo jej córeczka coś pogrzebały w laptopie i nie było paska adresowego ,nie umiałam go spowrotem wstawić ,,a to takie łatwe ,gapa ze mnie,,,Całuski moje miłe biegnę do pracy ,dziś póżniej ,ale za to dłużej.....


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Czw 18:46, 11 Wrz 2008
gaba59
Administrator

 
Dołączył: 05 Cze 2008
Posty: 687
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


Jolka sie nie odzywa z powodu Emilii .
Pogoda ładna ale od północy ciągną chmury czyżby kolejny wekend miałby być pochmurny i deszczowy ,jesień juz czuć za oknem .Benia narobiła apetytu na krokiety ,może jutro zrobię na obiad,peweks dzisiaj nie przyjechał ale byliśmy z Andrzejem w peweksie osiedlowym i Andrzej kupił sobie spodnie za 15 zł a Maciej kurtkę na jesień może i na zimę za 40zł .Benia dzisiaj chyba dwie zmiany zalicza ,że jeszcze sie nie odezwała.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pią 11:45, 12 Wrz 2008
beboks

 
Dołączył: 05 Cze 2008
Posty: 669
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


Jeszcze mam kilka krokietów ,możesz przyjechać,właśnie gotuję do nich barszcz.Dzisiaj przyjeżdża średni synek,ale bez dziewczyny,Iza ma spotkanie integracyjne w pracy.Odzywam sie rzadziej,bo rzeczywiście jestem przemęczona ,codziennie oprócz poniedziałku dłużej w pracy,ale dobrze ,że na razie płacą .W tym miesiącu za nadgodziny wpadło mi 500 zł,będzie na zakupy w peweksie Wink Wink .a w dodatku dziewczyny też rzadziej odzywają się,to ja nie będę ich zanudzać.Życie takie jest ,że nie wiadomo kiedy nam dowali,nie chcę nawet myśleć o takiej sytuacji,w jakiej znalazła się Emila.Szukam ciasteczek korzennych w czekoladzie ,ale do tej pory w sławskich sklepach nie znalazłam,będę si e nadal rozglądała.Pa


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pią 14:03, 12 Wrz 2008
gaba59
Administrator

 
Dołączył: 05 Cze 2008
Posty: 687
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


U Andrzeja w pracy są nadgodziny ,ale za to mniejsze premie Exclamation Exclamation Exclamation Exclamation o debiliźmie ,ludzie zaczeli sie burzyć i nie chca robić nadgodzin ,wiec dyrektor miał wystąpienie że muszą firme zrozumieć bo buduja nową halę ,bedzie ładna ciepla dobrze oświetlona ,trawka i drzewka dookola ,i co najważniejsze firma płaci na czas i nadgodziny tak jak powinno sie placić o o o o o Exclamation Exclamation Exclamation Exclamation ironio łaske robią ludzim pracujacym poświecajacym swój czas Exclamation Exclamation Exclamation Exclamation Exclamation Exclamation .
a tak poza tym troszke sie zachmurzylo Laughing Laughing
robie dzisiaj też krokiety z kapusta i nalesniki z serem .
Smacznego Question dziekuję.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pią 19:18, 12 Wrz 2008
jolka

 
Dołączył: 05 Cze 2008
Posty: 604
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


Witam Dziewczyny, nie chcę ,żebyście myślały ,że nie chce mi się z wami rozmawiać . Wiadomość o tym co spotkało Emilę poprostu ścieła mnie z nóg. Miecsąc temu wszystkie takie szczęśliwe siadziałyśmy na grillu u Grażynki a tu taka tragedia. Nie wiem jak się wogóle zachować.Pomóc w takiej sytuacji nikt na tej ziemi nie może.Jak ją pcieszyć?Czy będzie wstanie jeszcze się kiedyś uśmiechać.TRak mi jej żal i jej męża też.
Nie ma chyba większej tragedii niż śmierć dziecka.
Od czasu śmierci mojej mamy jakoś dziwnie się pogodziłam ,że na tym świecie jesteśmy tylko przez chwilę i każdego dnia jestem bliżej spotkania z nią. CXzasami rozmawiam o tym z moimi dziecimi ,taki nasz los. Jakjednak można się pogodziś że smiercią ,kiedy ona nie bierze po kolei? Koszmar poprostu koszmar.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
przygody
  Forum www.malta50.fora.pl Strona Główna » GGBJ
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)  
Strona 54 z 174  
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 53, 54, 55 ... 172, 173, 174  Następny
  
  
 Napisz nowy temat  Odpowiedz do tematu  



fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © phpBB Group
Theme designed for Trushkin.net | Themes Database.
Regulamin