przygody

gaba59 · Administrator

Benia wytrwała w pisaniu nawet to że za chwile idzie do pracy jej nie powstrzymuje ,mnie troche gardlo pobolewa i nie chce mi sie zaglądać na kompe ,nie mogę zachorować bo nie ma Magdy wyjechała na wakacje ,nie lubie jak mnie boli gardlo wole ból głowy,
Jolka pewnie ma ból głowy po wczorajszym Twisted Evil

beboks

Byłam 6 godzin w pracy,Gabrysiu nikt nie lubi chorować.U nas się rozpadało i jak można lubić jesień brrrr,żeby tak wcześnie trzeba było palić w piecu.Smażę sobie frytki ,bo przed praca nie zdążyłam zjeść i chyba wskoczę do wanny,chwila przyjemności,to prawda wytrwałości mi nie brakuje,takie są koziorożce

jolka

Gabrysiu.....ból glowy??????????????? Raczej głowę chciało mi wysadzić,jeszcze dzisiaj nie czuję się dobrze. Cały wczorajszy dzień chorowałam. Nie yło tak grzeczniutko jak z wami i jeszczebardziej grzecznymi od was mężusiami.

To prawdziwa banda... ci moi goście.
Tak naprawdę to było super , uśmiałam się jak już dawno nie miałam okazji.Za dużo jednak wypiłam , już nie trawię alkoholu. starość nie radość.

Taki piękny dzień dzisiaj , a Benia o deszczu. Chyba wczoraj , ale nie wiem , bo z łóżka się nie ruszyłam .

Jeszcze będzie lato jesienią zobaczycie jak może być cudnie.

Lecę do roboty . Pa

jolka

Dzisiaj to i owszem , szaro na dworze.

Wcale się nie dziwię ,że jeszcze śpicie.

Miłego dnia.

gaba59 · Administrator

Szaro buro ,też wybieram sie do pracy
wyobraź sobie Jolka ,że chyba nareszcie w przyszłym tygodniu dostane pieniadze z zalania ,pamiętasz jaszcze? a od zalania kuchni w listopadzie jeszcze nie było likwidatora szkód ale podobno spółdzielnia zgłosila jakieś dwa tygodnie temu,
Grażynce kończą sie wczasy ,co to tydzień, wróci pełna wrażeń ,stęskniona wnuczki...

gaba59 · Administrator

Co to ,Benia nam się zawiesiła? Wink

Kto będzie ponaglał do pisania,na nk to chyba wszyscy wyjechali na tanie wakacje. Razz

beboks

Powiem tak dziewczyny starość nie radość,ja ostatnio gdy przyjdę w nocy z pracy ,mało śpię ,w dzień zanim się rozkręcę ,coś w domu porobię ,jakieś zakupy i już trzeba wychodzić do pracy.Kiedyś robota paliła mi się w rękach,a teraz nie wyrabiam się i chęci brak,to niestety oznaki starości.W ten weekend moze przyjadą młodzi z wnusiem,ale jeszcze nie wiem do końca.Grażynka przyjedzie niedługo spalona i naładowana nową energią,a mnie ta jesień przytłacza,wczoraj i jeszcze dzisiaj rano bolała mnie głowa,ale się rozklejam,muszę chyba iść spać może jutro będę nastawiona pozytywniej.Pa

jolka

Beniutka, ja bym ci powiedziała co by ci pomogło , ale ty na pewno musisz coś wymalować albo naprawić.............

Daj znać to ci powiem....

Porządnych wakacji dawno nie miałaś. Takich po powrocie z których mówisz sobie :
- wydałam wszystko co miałam, wydałam wszystko co pozyczyłam , ale co zobaczyłam to moje.

I tego kochana ci życzę .Powiedz słowo , a za pół ceny załatwię ci wszystko.

W życiu na codzień potrzebujemy rosądku , ale raz w roku odrobiny szaleństwa. Wtedy człowiek czuje ,że zyje i też może...........

Zobaczysz jak zachwycona wróci Grazynka.

Może ktoś chce ze mną gdzieś pojechać..............?

jolka

A teraz powiem wam o kolejnym stresie. Zresztą wystarczy w google wpisać -

Familiy house forum - i przeczytać co tam napisałam.

Mam już dość tej historii i tego bydlaka .

gbad1959

,,Tego nie idzie w rzaden sposób opowiedzieć ,to trzeba przeżyć,, To co tam przez ten tydzień mnie spotkało to chyba jest RAJ..O tęsknieniu za kimkolwiek nie ma mowy.Widoki bajeczne, Marmaris,hotel Pasa Beach****Turcy cudowni ludzie,morze krystalicznie przejżyste,bardzo słone,piekne wysokie góry,rośliny drzewa (palmy ,figi,banany,granaty,cytrusy.......)a jakie wielkie oleandry (kwitnące)...Nie mogę się pozbierać,może brzydko ale po tej wyprawie Polska wydaje mi się ochydna,Polacy posępni i nie uprzejmi....Narazie tyle ,nie mogę skupić myśli,nie mogę wrócić do rzeczywistości.......Jolka już nieraz to przeżyła ,dla niej to chyba nic takiego? ale ja jestem rozdarta,to wszystko to chyba był sen?????????????????/

gbad1959

Powiem tak wszystko bym oddała za jeszcze choć jeden taki tydzień w moim życiu,,,,,Ale to nie jest takie proste,,,,,,,,,,,,?????????????????????

beboks

Tak masz rację Jolka moje życie i męża jest zbyt monotonne,dawno nie odpoczęliśmy porządnie i stąd te chwile melancholii .Ciągle myśli się o dzieciach,żeby im pomóc,syn starszy będzie miał drugie dziecko,to sporo musi się nagimnastykować,bo z jednej pensji,będzie trudno,średniemu chciałabym pomóc w starcie życiowym,ale może trzeba też pomyśleć o sobie ,w przyszłym roku jubileusz 30 lat po ślubie,musimy chyba sobie zrobić prezent w postaci wyjazdu,może Jolka zwrócę się do Ciebie,jak masz takie możliwości.Już widać efekty Grażynki wyjazdu,nasza koleżanka cała w skowronkach i najchętniej wyszła by za mąż za Turka hihi.Pa idę dzisiaj na 16,byłam u fryzjera i jestem teraz jak kurczak obcięta ,chyba trochę za krótko mnie obcięła,ale nic to włosy odrosną hihi

gbad1959

Nie ,nie i jeszcze raz nie napewno nie wyszła bym za turka ????Żle mnie Bernadetko zrozumiałaś hihi..Akurat Bogdan Polak nie jest taki zły .Chodzi mi o ogół..Zdaje sobie doskonale sprawę z tego że wczasy to zupełnie coś innego jak codzienne życie ,ale nie zaprzeczę iż tureccy chłopcy bardzo lubią Polki i naprawdę super było na wesoło z nimi targować ceny. Co innego też Bernadetko jest mieszkać w hotelu 4 gwiazdkowym a mieszkać w jakimś podstarzałym tureckim domu ,których też tam nie brakuje..Tak że zapewniam Cię umiem odrurznić wakacje od codzienności ,Jednak po wczasach nad polskim morzem jest ten powrót łatwiejszy...............hihihaha.

gaba59 · Administrator

Ja juz myślałam ,że jakiś turek uwiódł Grażynkę ,że taka zachwycona a to okolice ja urzekły Wink

Co do wakacji to ja nie mogłabym funkcjonować jak bym nie zmienila otoczenia ,nie umiem żyć bez wyjazdów to nie muszą być luksusy ,kiedyś jeżdziliśmy pod namiot i też było cudnie ,teraz ze względu na swój młody wiek to wolę domek
Benia a kto Tobie tak pomagał(rodzice ,teściowie pewnie tak) jak sie budowałaś ,miałaś trójkę dzieci i też jedną pensje i tylko nie mów ,że teraz czasy są ciężkie , oni dostali na początek swojej drogi mieszkanie o którym ty mogłaś pomarzyć i nie myśl tylko o nich ale i o sobie. Very Happy

jolka

Święte słowa Gabrysiu!

Trzeba trochę pomyśleć o sobie.
Cieszę się bardzo Grażynko ,że tobie się udoło wyjechać. Wiem, że to drogo i trzeba sobie innych rzeczy odmówić ,ale tak to już jest w życiu.

A Marmaris rzeczywiście jest cudne , też chciałabym tam jeszcze wrócić.

Jedna "stówa" miesięcznie przez cały rok i dużo i mało./ zwłaszcza jak policzyć ile kosztują papierosy/ prawda Grazynko?/

Gabrysiu , byłam u Reni i wytłumaczyła jej ,że nie dotarłaś przez chorobę.

Ona nic nie chce, tylko żeby ktoś wpadł.

To co zbieramy na przyszły rok?A może , jeszcze teraz?