Rejestracja FAQ Użytkownicy Szukaj Forum www.malta50.fora.pl Strona Główna

Forum www.malta50.fora.pl Strona Główna » GGBJ » przygody Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 63, 64, 65 ... 172, 173, 174  Następny
Napisz nowy temat  Odpowiedz do tematu Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat 
PostWysłany: Sob 18:19, 18 Paź 2008
gaba59
Administrator

 
Dołączył: 05 Cze 2008
Posty: 687
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


Garmażerki nie robiłam bo młodzi chyba zdecydowali sie na Wiedeńską ,a nasz Grazynka o dobrym sercu,oczywiście chciala ich wyręczyć Wink ,
Grażynka mam rację Question
ja też mam parę sloików z grzybkami ,już nie mogę sie doczekać aby je otworzyć
Jolka ciężka ta twoja "sprawa" ale liści mogłaś nie pozwolić im zbierać.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Nie 11:27, 19 Paź 2008
gaba59
Administrator

 
Dołączył: 05 Cze 2008
Posty: 687
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


Grażynka chyba ładnie zabalowała na chrzcinach ,jeszcze jej nie widać .
Benia na chwilę zajrzała ale szybko sie zmyła ,o Jolce też nic nie wiadomo.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Nie 12:33, 19 Paź 2008
jolka

 
Dołączył: 05 Cze 2008
Posty: 604
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


Sprzedawanie ścierek w moim przypadku Beniu nigdy nie wchodziło w rachubę. Pirwsza zsada sprzedaż to wiarygodność, a jak wiesz ja do tych co lubią ścierki raczej nie należę.

Co ja godom , co ja godaom. Nienawidzę ścierek i sprzątania, więc jak mogłabym wiarygodnie komuś to sprzedać , wcisnąć , obchnąć albo jak kto woli.

Znam te ścierki , bo znajome je mają , powiem tak :

- same ścierki nie sprzątają , trzeba je wziąść w rękę i machać jak kążdą inną./ też mi rewelacja!/ , ale może i lżej nie wiem.TYlko 1200 zł za ścierki to ......................... chyba trochę za dużo.

Nie przyszło ci kochana do głowy,że za takie ścierki mogłabyś pojechać na super wakacje? Jakoś nie widziałam żebyś się napaliła tak jak na te ścierki.

Hmmmmmmmmm, nie wiem co o tym myśleć?
Jeden lubi matkę, drugi córkę, a trzeci obie naraz.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Nie 12:34, 19 Paź 2008
jolka

 
Dołączył: 05 Cze 2008
Posty: 604
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


Miłej niedzieli Kochane.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Nie 19:03, 19 Paź 2008
gbad1959

 
Dołączył: 07 Cze 2008
Posty: 641
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: poznań


Witam,witam,,Gabrysiu i tu (hihihi) mylisz się. To nie ja chciałam ich uszczęśliwić ,raczej oni sami nie wiedzieli co zrobić. Z wielką ulgą odetchnęłam jak usłyszałam o Wiedeńskiej ,no ale i tak nic z tego ,,w niedzielę nieczynny lokal i jak usłyszeli od 50 do 70 zł od osoby to jednak zrobili chrzciny w domu .Już nie fatygowałam Ciebie zamówiłam garmażerkę u mnie w bufecie ,resztę robiła Kasia sama ,wspólnie ustaliłyśmy tylko dania, ja upiekłam tylko torta i jeden placek,jeden placek upiekła moja mama i jeden kasi mama..No i jedzenia zostało im jeszcze na dobry tydzień ,było fajnie.Nikolka aniołek ani nie pisnęła w kościele


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Nie 19:17, 19 Paź 2008
gbad1959

 
Dołączył: 07 Cze 2008
Posty: 641
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: poznań


Tak Gabrysiu ,ja na swoją pracę nie narzekam,,tak nareszcie uporządkowałam się w tej kwesti ,mam jedną dobrą pracę ,wspaniałego szefa, który docenia to co robię, dlatego staram się robić dobrze..A to że to tylko sprzątanie to dla mnie nie ma rzadnego znaczenia ,lubię tą pracę. Mogła bym np. plaszczyć D.....za biurkiem ale to nie dla mnie (próbowałam i wytrzymałam tylko 3 miesiące) .Od 1 listopada szef zaproponował mi cały etat,,no i z tym związane 300 zł.więcej,no a pracy tyle samo HIHI.....


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Nie 19:25, 19 Paź 2008
gbad1959

 
Dołączył: 07 Cze 2008
Posty: 641
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: poznań


Bernadetko u mnie też jakiś czas temu był facet z tym zestawem do sprzątania, w życiu nie wydała bym tyle siana na mopa i parę ścierek.Lepiej kupić sobie z 4 ścierki z mikrofgibrą i też wszystko myjesz tylko wodą....Tak jak Jolka napisała ,,same ścierki nie umyją"


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Nie 19:41, 19 Paź 2008
gbad1959

 
Dołączył: 07 Cze 2008
Posty: 641
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: poznań


Bernadetko zmień pracę,,,,?????Nawet nie wiesz o ile jestem spokojniejsza i szczęśliwsza jak przestałam się motać z tym ciągłym brakiem czasu a przedewszystkim jaka to ulga mieć wolną sobotę i niedzielę..Troszkę jeszcze mnie dołuje to że ciągle chodzę na 14 ,ale jak potrzebuje wyjść przed czasem to zawsze się dogadam z szefem...Znajdz sobie sprzątanie (przecież lubisz to).Wypnij się na wykształcenie,,ja też skończyłam liceum handlowe a zapylam z mopem ..Praca nie hańbi....Magda mi mówiła że panie co sprzątają u nich w salonie forda zarabiają po 1500 zł na rękę???


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Nie 19:55, 19 Paź 2008
gbad1959

 
Dołączył: 07 Cze 2008
Posty: 641
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: poznań


Ale się rozpisała ????Pozdrawiam moje słonka. Do jutra..


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pon 8:45, 20 Paź 2008
beboks

 
Dołączył: 05 Cze 2008
Posty: 669
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


Grażynko ja też mam za sobą epizod pracy związanej ze sprzątaniem.Pracowałam 1,5 roku w zakładzie który był w budowie,szykowałam pracownikom śniadanie i przed wyjściem sprzątałam pomieszczenia socjalne,ale u nas sprzątaczki mają najniższą pensję,a naszym zakładzie jest firma sprzątająca i zatrudniają na umowę zlecenie,ciągła rotacja jest tam i nie ma czemu się dziwić ,myślą ,że znajdą naiwnych,a co potem z emeryturą.Poszłabym pracować fizycznie na vacum,ale tam są tacy porąbani mistrzowie zmianowi.Edziu mi mówi,że siedż w domu ,jak Tobie ciężko,ale 1100 zł na ulicy nie leży i trzeba myśleć o emeryturze.Uwierzcie mi dziewczyny,to nie Poznań,gdzie są większe możliwości i płace,ale koniec tego tematu.Grażynko widzę ,że u Ciebie idzie ku lepszemu.Jolka moje problemy to nic w porównaniu z Tobą,że tacy ludzie istnieją!!!!Chodziło mi o to Jolka,że skoro pracujesz w ubezpieczeniach,to jesteś osobą obrotną i komunikatywną ,bo tu także trzeba walczyć o klientów,bo firm jest dużo,ostatnio Edziu także zmienił firmę ubezpieczającą.Gram w lotto i nic,a w horoskopie miałam ,że wygram na jesień pieniądze hihi,ale naiwna jestem hihi.Nie wypełniłam Arlecie tej ankiety ,a Wy.Pozdrowienia idę pić kawkę


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pon 16:22, 20 Paź 2008
jolka

 
Dołączył: 05 Cze 2008
Posty: 604
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


Cześć Lalunie!

Nareszcie coś napisałyście do czytania.
Jaki fajny byłby świat ,gdyby każdy robił co co lubi. Gdyby jedni nie wykorzystywali innych.
Staram się nie myśleć o tej swojej sprawie ,ale czasami się nie da.

Z forum zniknął mój post na temat tej firmy!

Idę chwilę na rower , trochę wysiłku dobrze mi zrobi. Pa


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pon 22:23, 20 Paź 2008
gbad1959

 
Dołączył: 07 Cze 2008
Posty: 641
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: poznań


Masz Bernadetko rację ,w małych miastach jest trudniej,(łatwo mi się mądrzyć ),bo ja tu to co chwilę mam jakąś ofertę..W zeszłym tygodniu np. umyłam płytki łącznie z wyszorowaniem fug u nas w bufecie owszem narobiłam się ale 3 godz. i 150 zł wpadło.A o zarejestrowanie ,mimo emerytury,też walczyłam ,bo co 3 miesiące wysyłam zarobki do ZUS i doliczają lata i z tym związane pieniążki..Jolka jak byś jutro jechała na rower to dryndnij ,może już będę w domu???Ja też nie wypełniłam Arlecie ankiety ,nie umiałam ,albo nie szło znaleść tej strony??Bogdan robi popołudniu i nockę,,mam luz,,hihi..


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pon 23:26, 20 Paź 2008
gbad1959

 
Dołączył: 07 Cze 2008
Posty: 641
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: poznań


Pobuszowałam trochę w NK,teraz już idę do wanny i do wyrka .Dobranoc...


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Wto 7:56, 21 Paź 2008
gaba59
Administrator

 
Dołączył: 05 Cze 2008
Posty: 687
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


Jak milo Grażynko ,że sie pomyliłam ,już myślałam ,że Ty ,ż twoim temperamentem wszystko będziesz chciała im załatwić ,dła mnie garmażerka to naprawdę nie był by żaden kłopot tym bardziej ,że w sobotę byłam w pracy i nie musieli byście po nia przyjeżdżać ,
teraz ,nie wiadomo zreszta do kiedy,będę pracować cały tydzień ,bo Magda jest w szpitalu ,zawieżli ją z bolącym brzuchem i zaraz miała operacje i do pracy tak wnet nie wróci (miała skręt jelit).
Benia juz nie będziemy wracać do tematu twojej pracy ale za lepszą rozglądac sie możesz.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Wto 8:38, 21 Paź 2008
beboks

 
Dołączył: 05 Cze 2008
Posty: 669
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


Wstałam dzisiaj z bólem głowy,wzięłam już prochy może zaraz przejdzie.Nie macie pojęcia jak się cieszę,że wyrwę się ze Sławy 1 listopada.Trochę u siostry ,trochę u dzieci i troszkę u siostrzeńca męża w Rogożnie.Mariuszek mój średni synek zostaje w Poznaniu,to spotkamy się z nim też ,Iza jedzie do domu ,tym razem rozdzielili się ,ciekawe co zrobią w Swięto Bożego Narodzenia.Cieszę się ,że zobaczę mojego wnusia ,u nich jest lepiej ,bo nie ma schodów i nie trzeba tak za nim biegać.Święta tuż tuż,trochę kasy muszę zarezerwować na prezenty,a osób do obdarowywania przybywa hihi,ale to są miłe chwile.U mnie w ogrodzie bałagan ,nie mogę się doprosić o skopanie grządki z kwiatami,chyba zrobię to sama w sobotę,wyrzuciłam część kwiatów,zostawiłam tylko hortensje i kalinę,mam parę roślin przywiezionych i rozchodowanych ,których szczepki przywiozła z Anglii moja koleżanka i chcę je wsadzić ,bo teraz rosną w doniczkach i obsypać korą.Do tej pory to był busz,bo kwiaty rosły jak chwasty,same korzenie w ziemi,a ja chcę już wygody i mniej pracy,robię się leniwa w moim młodym wieku.Chcę też wyciąć orzech,bo orzechy trudno się łupią,prawie wcale ich nie jemy,bo traci się cierpliwość,Edziu był skłonny go wyciąć,a teraz zmienił zdanie,słyszałam ,że orzech nie powinien rosnąć blisko domu,bo to niezdrowo,a w dodatku wyciąga z ziemi wszystkie składniki i inne rośliny gorzej rosną.Cieszę się ,że mam wolny weekend.Pa idę do sklepu po pieczywo,głowa już mniej boli.Miłego dnia


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
przygody
  Forum www.malta50.fora.pl Strona Główna » GGBJ
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)  
Strona 64 z 174  
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 63, 64, 65 ... 172, 173, 174  Następny
  
  
 Napisz nowy temat  Odpowiedz do tematu  



fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © phpBB Group
Theme designed for Trushkin.net | Themes Database.
Regulamin