Rejestracja FAQ Użytkownicy Szukaj Forum www.malta50.fora.pl Strona Główna

Forum www.malta50.fora.pl Strona Główna » GGBJ » przygody Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 18, 19, 20 ... 172, 173, 174  Następny
Napisz nowy temat  Odpowiedz do tematu Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat 
PostWysłany: Czw 16:31, 26 Cze 2008
beboks

 
Dołączył: 05 Cze 2008
Posty: 669
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


Widać że Grazynka ma urlop,bo tylko ona jest na naszym forum.Gabrysia pewnie pracuje na dwa etety za siebie i Sylwię,Jolka pewnie zeszła do ogrodu i teraz nie chce wrócić do domu tak jej tam dobrze,a coż ja wróciłam z pracy,obiadek i pewnie dzisiaj pójdę do ogrodu,bo czasem pojawia się sLoneczko.Dzisiaj póżnym wieczorem wraca stęskniony mąż,jutro mam wolne,ale laba Very Happy ,kto chce niech do mnie przyjeżdża ,czym chata bogata tym??????


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Czw 19:05, 26 Cze 2008
beboks

 
Dołączył: 05 Cze 2008
Posty: 669
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


Kto nie ma mojego numeru to podaję 0683566883 lub660336886,a tak poza tym dziewczynki mimo że jestem zmęczona pracą ,lato jest piękne


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Czw 19:14, 26 Cze 2008
beboks

 
Dołączył: 05 Cze 2008
Posty: 669
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


Też przymierzam kupiś sobie magnolię ,bo bardzo mi sie podoba,ale nie wiem kiedy,narazie hoduję krzewy ze szczepek przywiezionych przez koleżankę z Anglii,ale nie wiem czy jeśli wysadzę je do gruntu ,to zimą czasem zmarzną ,tam jest cieplejszy klimat,mam małą rabatkę kwiatów wieloletnich,ale teraz to zrobił mi się busz,w przeciwieństwie do Ciebie Grażynko,coś nie bardzomnie ciągnie do prcy w ogrodzie ,więc u mnie trawa ,krzewy,jak już wspomniałam mała rabatka kwiató,żadnych oczek i skalniaków,prosty ogród.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Czw 19:15, 26 Cze 2008
beboks

 
Dołączył: 05 Cze 2008
Posty: 669
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


Joluś kochanie odezwij się troszkę ,masz lenia do pisania,czy nóżka dokucza niestety


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Czw 19:16, 26 Cze 2008
beboks

 
Dołączył: 05 Cze 2008
Posty: 669
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


Gabrysiu Ty pewnie jeszcze za bratową pracujesz,toż to rodzinna firma ,czy co


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Czw 20:10, 26 Cze 2008
beboks

 
Dołączył: 05 Cze 2008
Posty: 669
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


Edziu wlaśnie dzwonił,że odwiedził Maciusia,że tak go mały na koniec ściskał,aż mu zazdroszczę,jutro jadą młodzi z wnusiem na 5 dni nad morze,żeby tylko była ładna pogoda


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Czw 20:38, 26 Cze 2008
gaba59
Administrator

 
Dołączył: 05 Cze 2008
Posty: 687
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


Tak duZo piszecie ,że nie wiem jak odpisywac gubie sie ,
Grażynko jak pojadę do Beni to zażyję sobie redbula który doda mi skrzydel i będzie dobrze ,w najgorszym wypadku zdrzemne sie pod drzewkiem ,żeby nie zmarznąc zabiorę śpiworek,żeby tylko pogoda dopisała.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Czw 20:45, 26 Cze 2008
gaba59
Administrator

 
Dołączył: 05 Cze 2008
Posty: 687
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


Benia za pratową nie pracuje ona przychodzi mi pomagać,ruchu za duzego nie ma ale samej bylo by ciężżżżżkooo ,Andrzej kiedyś pracował w takim bistrze ale jak powstał Piotr i Pawel to interes sie skończyl.To co teraz robi bardzo lubi tylko malo płacą. Crying or Very sad


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Czw 22:58, 26 Cze 2008
gbad1959

 
Dołączył: 07 Cze 2008
Posty: 641
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: poznań


Bernadetko dzięki za nr. telefonu,nie miałam, mój to 693097635 czasem się przyda, nigdy nie wiadomo?????Gabrysiu nareszcie się odezwałaś pracusiu,tego redbula to przed pracą łykaj żebyś miała siły coś nam napisać po pracy.Jolka a Ty co??Pojechałaś do Turcji?????haha.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Czw 23:01, 26 Cze 2008
jolka

 
Dołączył: 05 Cze 2008
Posty: 604
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


Witam, moje Piękne!
Ale fajnie.tyle czytania. Miałam trochę gości , bo w końcu chora jestem.
A póżnym wieczorem to już mi się nie chciało i tak jakoś przeleciąło.
wśród tych gości był jeden "aparat"
Ktoś ze znajomych nasłał mi doradcę finnansowego.Miły młody chłopak ,ale co oni robią tym młodym ludziom w głowach na szkoleniach to się w głowie nie mieści.

Uwaga! " My jesteśmy po to żeby pani pomóc właściwie ulokować swoje oszczędności,
Słyszałem ,że pani bardzo szanuje swoje pieniądze, nasza firma jest po to żeby pani pomóc i tak w kółko."
W końcu zapytałam ,czy oni działają chrytatywnie ,bo jakoś trudno mi w to uwierzyć?
Chłopak wił się jak piskorz ,ale w końcu nie odpowiedział mi na pytanie.
Za to sam miedzy wierszami zadawał mi wiele pytań , jak doszedł do pytania o stan mojego konta to już nie wytrzymałam.
Zapytałam czy się dobrze czuje,? Udał ,że nie słyszy .A w jakiej wysokości ma pani polisę na życie, a w jakiej nw , gdzie są ubezpieczone samochody?

Robot z wypranym mózgie! Jak juz miałam go spóścić ze schodów to mi sie go żal zrobiło. I mówię mu że te amerykańskie metody to sobie może w d...... wsadzić.
Gdybym ja tak traktowała moich klientów to na chleb bym nie zarobiła.

W końcu chłopak wymiękł i przyznał się ,że do pracy wciągnął go kolega ,bo nie miał zadnej innej.To prawie wszystko tłumaczy.... Już prawie się rozstawaliśmy a on do mnie"
" bardzo przepraszam, ale jedyną zapłatąza za jego pracę jest 14 kontaktów do moich znajomych.
postukałam sie tylko po głowie , ale jakbyście miały ochotę przyjąć w swoim domu
jakiegoś doradce to pamiętajcie - do mnie jak w dym.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez jolka dnia Czw 23:06, 26 Cze 2008, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
PostWysłany: Czw 23:13, 26 Cze 2008
gbad1959

 
Dołączył: 07 Cze 2008
Posty: 641
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: poznań


Dziewczyny dziś przyszła do mamy koleżanka, która udziela się w domu opieki na Tomickiego..Wyobrażcie sobie że tam jest nasza Renia Pszczoła, samutka jak palec i bardzo ,bardzo cieńko z nią. Pół roku temu jeszcze we wózku siedziała z głową do góry i sama paliła papierosa, jadła, itd.. Teraz jej opiekunka nawet papierosa jej do ust przystawia a głowę ma zazwyczaj zwieszoną . Rozmawia normalnie ,jest lubiana, strasznie mi jej żal zamienia się w cholendarnym tempie w -roślinkę-.Ta mamy koleżanka ma ją od nas czterech pozdrowić .Odwiedziła bym ją ale jakoś sama? nie mam odwagi.Zobaczymy co powie na pozdrowienia od nas.?....


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Czw 23:20, 26 Cze 2008
gbad1959

 
Dołączył: 07 Cze 2008
Posty: 641
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: poznań


Tą niezbyt przyjemną wiadomością kończę na dziś, już póżno, Gabrychna napewno spi,Bernadetka ma dziś napewno upojną noc wita męża haha , a Jolka,Jolka milczy.?. Dobranoc.....Do jutra.......


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Czw 23:25, 26 Cze 2008
gbad1959

 
Dołączył: 07 Cze 2008
Posty: 641
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: poznań


No już wiem równo z Jolką byłam tu...Pa.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pią 8:36, 27 Cze 2008
beboks

 
Dołączył: 05 Cze 2008
Posty: 669
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


Tak ,tak mąż przywitany,pijemy ranną kawkę ,dzisiaj mam wolne,więc daję sobie czas,jednk czasem są piękne chwile w życiu,szkoda ,że tak rzadko,Gabrysiu jak będziesz miała śpiwork to u mnie kanapy są ,nie będziesz musiała spać pod drzewkiem,kołder tyle to nie mam jakby was więcej przyjechało osób,ale kanapy cztery wolne są Laughing .Jolka a kysz z doradcami,ja 2 lata pracowałam w sprzedaży bezpośredniej i wiem w czym rzecz,mało tego sama nic nie kupiłam w taki sposób.Grażynko gdzie ta ulica,gdzie jest Renia,może faktycznie należałoby ją odwiedzić,a na co choruje i co z rodziną ,chyba nie wiesz.Boję się wLaśnie takiej sytuacji w moim życiu,wiem bo miałam to z mamą ,to przykre i uciążliwe,dla osoby chorej i bliskich.Gabrysiu nie wiedziałam,że masz tak młodą mamę.Buziaki


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pią 8:39, 27 Cze 2008
beboks

 
Dołączył: 05 Cze 2008
Posty: 669
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


Narobiłam trochę błędów,a nie wiem jak tu się poprawia tekst po wysłaniu sorry.Gabrysiu a co robi Andrzej ,jeśli można wiedzieć


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
przygody
  Forum www.malta50.fora.pl Strona Główna » GGBJ
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)  
Strona 19 z 174  
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 18, 19, 20 ... 172, 173, 174  Następny
  
  
 Napisz nowy temat  Odpowiedz do tematu  



fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © phpBB Group
Theme designed for Trushkin.net | Themes Database.
Regulamin