Rejestracja FAQ Użytkownicy Szukaj Forum www.malta50.fora.pl Strona Główna

Forum www.malta50.fora.pl Strona Główna » GGBJ » przygody Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 21, 22, 23 ... 172, 173, 174  Następny
Napisz nowy temat  Odpowiedz do tematu Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat 
PostWysłany: Nie 13:54, 29 Cze 2008
beboks

 
Dołączył: 05 Cze 2008
Posty: 669
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


Dziewczyny wkurzyłam się niemilosiernie,ludzie to świnie przed chwilą dzwoniła siostra,jest na cmentarzu na Miłostowie u rodziców,znowu ktoś ukradł tuję i wierzbę ,które posadziłam przy grobie i kwiat w doniczce,który postawiłam 2 tygodnie temu.Chcesz mieć ładnie przy grobie i nie możesz,brak mi słów,a bez tych krzewów to jest pusto,zrobiłyśmy teraz pomnik pojedyńczy a miejcsa jest na dwa groby,ale chyba nie ma sensu,bo już drugi raz nam ukradli,a gdy posadzilam dwie trzmieliny,to mi sarny je obgryzły,nie wiem co robić,tylko tanie sztuczne kwiaty nie kradną ,bo już ładniejsze też,a przymierzałam się kupiś za 70-80 zl kompozycję ze sztucznyvh kwiatów,chyba nie ma srnsu Shocked


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Nie 14:31, 29 Cze 2008
gbad1959

 
Dołączył: 07 Cze 2008
Posty: 641
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: poznań


Garmażerka to szeroko pojęte,; sałatki,szynki z jajkiem,galarty, rożne produkty w galarecie,tatar z jajeczkiem cebulką,itd np. jest mielone garmazeryjne to takie doprawione tylko zrobic klopsiki i na patelnie. Chyba Bernadetko już wiesz tak po chłopsku Ci wytłumaczyłam..Jolka byłaś u Reni???Odezwij się.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Nie 14:35, 29 Cze 2008
gbad1959

 
Dołączył: 07 Cze 2008
Posty: 641
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: poznań


Mój Tata chciał się poddać kremacji i dobrze zrobił tam jakoś nie kradną ,ale masz rację ; ludzie są podli jak oni się czują mając coś co porwali zmarłemu????????????


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Nie 15:04, 29 Cze 2008
gaba59
Administrator

 
Dołączył: 05 Cze 2008
Posty: 687
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


Robię: galantynę z kurczaka,schab w galarecie ,roladki rybne w galarcie,i szparagi w szynce

u ojca na grobie jednego roku co posadziliśmy pelargonie to ktos ukradł ,jednego razu zdążył tylko wyrwac ,mama sie wkurzyła i posadziła wrzosy ,jakoś jeszcze sa ,u teściowej też tuje ukradli ,to juz takie chamstwo


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Nie 15:20, 29 Cze 2008
beboks

 
Dołączył: 05 Cze 2008
Posty: 669
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


Jezeli odemnie zalezałoby to też myślę o kremacji,ale tata zmarł wcześnie nie wiem czy wtedy już była kremacja a jak była to mało popularna i mama żyla to ona powinna zadecydować,no to mamę też pochowaliśmy tradycyjnie,ale jestem za po co moje kości mają gdzies tam walać się,mogą nawet rozsypać mojeprochy,ale dosyć tych smutnych tematów,może spróbuję jeszcze wrzosy na jesień.To ale masz dzisiaj pyszności,rodzinnce coś z tego uczkniesz,Grażynko Ty masz blisko wpadnij na te specjały


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Nie 16:48, 29 Cze 2008
gbad1959

 
Dołączył: 07 Cze 2008
Posty: 641
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: poznań


Oj ,zjadło by się mniam,mniam te szparagi pycha, ale zrozumiałam że Gabrysia robi to do baru, to i tak guzik nici z poczęstunku. Położyłam się trochę na materacu na dworze w dresie bo było chłodnawo i przysnęłam, obudziłam się raptem cała zlana potem ,tak się gorąco zrobiło,i teraz cały czas swieci słonko..


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Nie 17:19, 29 Cze 2008
gaba59
Administrator

 
Dołączył: 05 Cze 2008
Posty: 687
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


Nie robie tego do baru ,tylko prywatnie ,starsza pani która KOŁO NAS W POZNANIU handluje poprosila żebym jej cos na imieniny zrobiła ,w poniedziałek jest Emilci ,nasza Emila też ma imieniny.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez gaba59 dnia Nie 17:20, 29 Cze 2008, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
PostWysłany: Nie 18:01, 29 Cze 2008
jolka

 
Dołączył: 05 Cze 2008
Posty: 604
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


Dziewczyny właśnie wóciłam od Reni!

Wczoraj z tego wrazenia nie mogłam zasnąć wiec się "nacpałam",dlatego dopiero popołudniu byłam wstanie pojechać.

Powiem wam szczerze,ze przez pierwsze 5 minut nie byłyśmy wstanie z siebie slowa wydusić tak ryczalyśmy.
Ale juz po chwili śmiałyśmy się z siebie.Renia ma ciało bezwładne prawie w 100% ,ale umysł zupełnie bystry Ma trudności w mówieniu ,ale po chwili można sie przyzwyczaić i wszysto zrozumieć.
To tylko poza ,że nie chce ikogo widzieć.Napewno nie jest jej przyjemnie,że inni widza ja wtakim stanie.
Ale przecież my nie chcemy jej omagać dla sensacji. Prawda?
idulka jest tam już 4 lata. nie chciałam jej dzisiaj za bardzo ciągnąć za język.Ale jej mama nie zyje już od dawna i od wtedy jest w tym domu pomocy społecznej.
Syn w Norwegii. O bracie nie usłyszalam ani słowa.
Rozmawiałam z nią o naszej klasie. Co ciekawe zapytala o Piotra i powiedziala mi też dziwną rzecz , która juz slyszalam nie raz , ale to przy okazji.Nie gniewajcie się ,ale to naprawde nie nadaje sie na forum.Bedzie jeszcze okazja.
Reniutka waży chyba jakieś 30 kg,tak że jest szczuplejsza od Grazynki.
Bużka nie wiele jej sie zmieniła.
Zapytalam,czy możecie do niej wpaść.Rozpłakała się i kiwała głową,że nie .
Ale to nie prawdą.
Do nie tez powiedziala,że wczoraj rosila kogoś żeby nas powiadomić ,że nie chce odwiedzin,a przecież cieszyla sie ogromnie.
Na koniec zapytalam ją co mam je juro przyniść .Powiedziala :
-Nic , tylko przyjdż.


Tak mi przykro że zmarnowalyśmy tyle czasu.Dzięki Grażynka ,że udało ci sie ją odnaleść.
Każdą z nas mogło to spotkać.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Nie 18:12, 29 Cze 2008
jolka

 
Dołączył: 05 Cze 2008
Posty: 604
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


Zauważyłam,że caly personel bardzo ja lubi.
A poza tym mimo tego nieszcześcia nasz Renia ma poczucie humoru. To nie prawdopodobne.
Pytam ją czy ma jakiś kaprys,na coś ochote.A ona:
- Tak, kup mi wiadro zdrowia.
Obiecłam,że zaraz się rozejrzę w ktorym sklepie to sprzedaja. Dziewczyny ,prosze wy tez się rozejrzyjcie.
Jutro ja wypytam serio na co mialaby ochote?
Myślę Kochane,że staniemy na wysokości zadania i nasza koleżanka nie bedzie sie czuła opuszczona przez ludzi.
Damy radę.
Pozdrawiam was mocno.Bużka
Przepraszam ,ale dzisiaj juz o niczy nie chce mi się pisać.
Ach, Grażynka pytala cz ja mogę już chodzic.Nie mogę,ale o kulach parę metrów do samochodu i z powrotem daje radę.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Nie 18:18, 29 Cze 2008
jolka

 
Dołączył: 05 Cze 2008
Posty: 604
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


Sorry za błędy,ale to z wrażenia nie przeczytalam tylo odrazu wysłałam listy


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Nie 18:52, 29 Cze 2008
gaba59
Administrator

 
Dołączył: 05 Cze 2008
Posty: 687
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


Jolka dzieki za informacje ,Grazynka jak byś chciała to ja we wtorek po pracy mogę iść ,może pójdziemy razem?
Jolka a co na Twoje wprawne oko potrzebuje na dziś ,co można by jej zabrać?


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Nie 19:04, 29 Cze 2008
jolka

 
Dołączył: 05 Cze 2008
Posty: 604
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


O to samo zapytalam siostrę-pielęgniarkę. Powiedziała:- wszystko.
Co powiedziala Renia juz napisalam. Postaram sie jutro lepiej zorientować.
Przyznam ,że blam mile zaskoczona.Budynek wyremontowany,pokoje czyściutie,sprzęt do rehabilitacji.Szok.

Pomyślalam sobie o jakiś bawelnianych koszulkach, bo dzisiaj byla w koszulce na pewno nie z bawelny.Ale to juz zalatwię.
pali papierosy Main i to chyba jej jedyny kaprys.
Dzisiaj jestem zbyt rozkojarzona tym wszystkim żeby logicznie coś wymyśleć może jutro.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Nie 19:05, 29 Cze 2008
beboks

 
Dołączył: 05 Cze 2008
Posty: 669
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


Jolka jesteś cudowna,do końca nie wierzyłam że odważysz się pójść do Reni,dzięki za informacje,więcej nie piszę ,bo muszę to przetrawić.Pa kochane.Jolka Ty narazie nigdzie się nie wybierasz,to jak będę w Poznaniu,to skoczę po Ciebie i wybierzemy się do Reni,ona mnie może nie poznalaby ,nie widziałam jej od 8 klasy.Buziaki


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Nie 19:08, 29 Cze 2008
jolka

 
Dołączył: 05 Cze 2008
Posty: 604
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


Tak sobie myślę,że nie możemy od razu zachowac się jak" ciocia z Ameryki" z tymi prezntami , bo nie o to chodzi i nie można za bardzo jej krępować. Jestem przekonana ,że najbardziej będzie ją cieszyło jak bedziemy ją odwiedzac w miarę systematycznie.
Jutro wszystkiego sie dowiem.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Nie 21:11, 29 Cze 2008
gbad1959

 
Dołączył: 07 Cze 2008
Posty: 641
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: poznań


Jolka dzięki ,Gabrysiu jutro się umówimy i we wtorek skoczymy.Jestem u Dawida to się nie rozpisuje,.Jutro napiszę,.Papa.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
przygody
  Forum www.malta50.fora.pl Strona Główna » GGBJ
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)  
Strona 22 z 174  
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 21, 22, 23 ... 172, 173, 174  Następny
  
  
 Napisz nowy temat  Odpowiedz do tematu  



fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © phpBB Group
Theme designed for Trushkin.net | Themes Database.
Regulamin